Umowa ubezpieczenia jest umową nazwaną zdefiniowaną w kodeksie cywilnym w przepisach art. 805 i n. k.c. Przepisy te w dużej mierze są imperatywne i w sposób ostry określają naturę stosunku ubezpieczenia. Oznacza to, że dla zachowania ważności umowy ubezpieczenia konieczne jest takie sformułowanie warunków ubezpieczenia przez towarzystwo ubezpieczeń, które nie jest sprzeczne z przepisami kodeksu cywilnego w zakresie przepisów o charakterze imperatywnym.
W świetle powyższego należy zadać sobie pytanie co dokładnie, tj. jakie elementy umowy określają naturę stosunku ubezpieczenia. Otóż przede wszystkim istotą umowy ubezpieczenia jest takie ukształtowanie stosunków pomiędzy ubezpieczonym a ubezpieczycielem, w którym ubezpieczyciel ryzykuje, że będzie musiał wypłacić ubezpieczonemu środki wyższe, niż uzyskane ze składek w przypadku materializacji zdarzenia (wypadku ubezpieczeniowego) określonego stosunkiem ubezpieczenia, jakim może być w zależności od rodzaju umowy ubezpieczenia wypadek komunikacyjny, śmierć itp.
W przypadku zatem sformułowania warunków ubezpieczenia w taki sposób, że ubezpieczyciel nie ponosi faktycznie żadnego ryzyka związanego z ochroną ubezpieczeniową należy to uznać za sprzeczne z naturą umowy ubezpieczenia. Typowym przykładem takiego stanu rzeczy jest ukształtowanie stosunku ubezpieczenia w taki sposób, że ubezpieczyciel za wystąpienie zdarzenia, z którym wiąże się ochrona ubezpieczeniowa odpowiada wyłącznie w wysokości zbliżonej do wpłaconych składek ubezpieczeniowych.
Sprzeczność z przepisami powodująca nieważność umowy ubezpieczenia często dotyczy również tych postanowień, które w sposób szeroki wyłączają odpowiedzialność ubezpieczyciela w przypadkach, które stanowią o naruszeniu natury umowy ubezpieczenia.
Jaki jest skutek sprzeczności określonych postanowień umowy ubezpieczenia z przepisami kształtującymi naturę stosunku ubezpieczeniowego? Otóż są one nieważne, a w ich miejsce zastosowanie znajdują unormowania przepisów prawa powszechnie obowiązującego.
Powyższe jest przykładem rażąco nieprawidłowego formułowania umów z kontrahentami przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Niezależnie od tych, nie tak zresztą rzadkich, przypadków nieprawidłowych praktyk towarzystw ubezpieczeniowych, można wskazać na bardziej powszechne przejawy nadużywania dominującej pozycji w stosunku ubezpieczenia, a to poprzez wprowadzanie do umów ubezpieczenia tzw. klauzul niedozwolonych. Klauzule takie nie są wiążące dla drugiej strony.
Definicję klauzuli niedozwolonej przewiduje treść przepisu art.. 3851 par. 1 k.c., zgodnie z którym:
Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Dla oceny, czy doszło do sformułowania postanowień umowy w sposób, który pozwala na zakwalifikowanie ich jako niedozwolonych konieczna jest zawsze kazuistyczna analiza pod kątem spełnienia przesłanek określonych w/w przepisem.
To, co na pewno na pierwszy rzut oka winno budzić wątpliwości, to niezgodne z dobrymi obyczajami lub rażąco sprzeczne z interesami ubezpieczonego postanowienia w przedmiocie:
*Treść niniejszego artykułu odzwierciedla jedynie stanowisko autora. Autor nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nim zawartość merytoryczną ani za sposób wykorzystania zawartych w nim informacji.
Potrzebujesz pomocy w tym temacie? Napisz do nas!