Jak brzmi art. 429 k.c., wszyscy wiemy. Czy jednak jego treść jest zawsze zrozumiała i pozwala na niewątpliwe zastosowanie w danym stanie faktycznym. Otóż tutaj niekiedy powstają komplikacje.
Przepis art. 429 k.c. reguluje zagadnienie odpowiedzialności deliktowej podmiotu, który nie jest bezpośrednim sprawcą szkody, ale powierzył wykonanie czynności innej osobie (podmiotowi), która szkodę spowodowała. Jest to odpowiedzialność samodzielna za własny czyn i niezależna od odpowiedzialności bezpośredniego sprawcy, który może odpowiadać za własny czyn na zasadzie winy.
Innymi słowy, osoba, która powierzyła wykonanie czynności innej osobie może zwolnić się z odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez ten podmiot, przy czym powinna – zgodnie z art. 6 k.c. – udowodnić, że przy wyborze dochowała należytej staranności ocenianej przez pryzmat przesłanek z art. 355 k.c. albo że wybór powierzyła profesjonaliście.
Należy przez to rozumieć, że w sposób rzetelny sprawdzono kwalifikacje takiej osoby, jej wykształcenie, uprawnienia, doświadczenie itp., albo powierzono wykonanie czynności profesjonaliście, który w zakresie swej działalności zawodowej trudni się wykonywaniem takich czynności.
Wykładnia językowa przepisu skłania do wniosku, że w przypadku powierzenia wykonania czynności profesjonaliście nie jest konieczne wykazywanie dołożenia należytej staranności przy jego wyborze; sam fakt powierzenia wykonania czynności profesjonaliście prowadzi do ekskulpacji, rodzi bowiem domniemanie faktyczne, że poprzez wybór profesjonalisty została zachowana należyta staranność w wyborze.
W orzecznictwie wskazuje się nadto, że Art. 429 k.c. jest podstawą odpowiedzialności danego podmiotu za cudzy czyn w sytuacji, gdy ten, któremu powierzono wykonanie czynności, zajmuje wobec powierzającego pozycje samodzielną. Odpowiedzialność powierzającego jest oparta na istnieniu związku przyczynowego między powierzeniem czynności a wyrządzeniem przez sprawcę szkody oraz na winie w wyborze bo powierzający odpowiada zawsze za własną winę. Aby doszło do odpowiedzialności powierzającego musi zatem istnieć powierzenie czynności, uprawnienie osoby, której czynność powierzono do samodzielnego działania oraz funkcjonalny związek szkody ze sposobem wykonania czynności (Wyrok SN z 15.07.2021 r., V CSKP 132/21, LEX nr 3269566.)
Warto również wskazać, że kwestię posłużenia się przez dłużnika osobami trzecimi w celu wykonania zobowiązania wynikającego z umowy reguluje art. 474 k.c., nie zaś art. 429 k.c. Zgodnie natomiast z art. 474 k.c.: dłużnik odpowiedzialny jest jak za własne działanie lub zaniechanie za działania i zaniechania osób, z których pomocą zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza (Wyrok SA w Gdańsku z 15.10.2021 r., V AGa 14/21, LEX nr 3416882).
Podnieść przy tym należy, że skuteczne powierzenie czynności osobie trzeciej, które na podstawie art. 429 k.c. zwalnia od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez przedsiębiorstwo trudniące się zawodowo wykonywaniem danych czynności, nie wyklucza odpowiedzialności powierzającego za szkodę wyrządzoną jego własnym bezprawnym i zawinionym zaniedbaniem. Wyłączenie odpowiedzialności z tytułu winy w wyborze nie zamyka drogi do odpowiedzialności powierzającego, gdy możliwe jest przypisanie mu czynu z art. 415 k.c. Tym samum zastosowanie art. 429 k.c. jest wyłączone jedynie w tej sytuacji, gdy zachowanie sprawcze może być przypisane samemu powierzającemu (Wyrok SA w Szczecinie z 1.08.2019 r., I ACa 813/18, LEX nr 2719381).
Potrzebujesz pomocy w tym temacie? Napisz do nas!