Naprawienie szkody polegające na zapłacie sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej przewidywanym kosztom usunięcia wady (uszkodzenia) rzeczy – czy to możliwe?
Szukając odpowiedzi na tak zadane pytanie, intuicyjnie sięgamy do treści art. 363 k.c., który traktuje o sposobach naprawienia szkody. I tak, zgodnie z powołanym przepisem:
Później mamy chociażby przepisy regulujące reżimy odpowiedzialności deliktowej i kontraktowej.
Wszystkie te przepisy nie przewidują wprost sposobu naprawienia szkody polegającego na zapłacie sumy pieniężnej odpowiadającej przewidywanym kosztom usunięcia wady (uszkodzenia) rzeczy.
Otóż nie, zasada dot. możliwości naprawienia szkody wyłącznie poniesionej doznaje przełamań, a ewoluująca wykładnia przepisów zdaje się uzasadniać wniosek, iż z biegiem lat roszczenia takie będą coraz szerzej formułowane. Możliwość taką dopuszczono szeroko w zakresie roszczeń o naprawienie szkody związanej z uszkodzeniem pojazdu kierowanych do ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (tzw. restytucja pieniężna – por. np. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11, OSNC 2012, Nr 3, poz. 28 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, OSNC 2018, Nr 6, poz. 56 i tam przywoływane orzeczenia).
W ostatnich latach taka praktyka odnotowywana jest również w odniesieniu do wad lokali albo budynków (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2018 r., IV CSK 83/17, nie publ., z dnia 14 grudnia 2018 r., I CSK 695/17, OSNC-ZD 2020,
Roszczenia takie coraz częściej są formułowane, natomiast wciąż trudne jest jednoznaczne zakwalifikowanie takiego sposobu naprawienia szkody w konfrontacji z przepisami prawa cywilnego, które przewidują możliwość żądania pokrycia z góry przewidywanych kosztów tylko w przypadku instytucji wykonania zastępczego (por. art. 480 § 1 k.c. w związku z art. 1049 § 1 zd. 2 k.p.c.; por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2016 r., III CZP 106/15, OSNC 2017, Nr 2, poz. 13 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2018 r., IV CSK 286/17, nie publ.).
Z niektórych orzeczeń wynika natomiast, że u podstaw stanowiska uzasadniającego formułowanie roszczeń polegających na zapłacie sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej przewidywanym kosztom szkody leżą trudności z oszacowaniem szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2019 r., III CSK 106/17) rozumianej zgodnie z metodą dyferencyjną, jako różnica między wartością rzeczy wolnej od wad (uszkodzeń) oraz rzeczy wadliwej (uszkodzonej), związane z indywidualnym charakterem rzeczy i samych wad (uszkodzeń) i sprawiające, iż zawodzi (jest bezużyteczna) metoda porównawcza wykorzystywana często przy szacowaniu szkody.
Wskazuje się, że uznanie za miarodajne dla określenia wysokości szkody celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów usunięcia wady czy uszkodzenia rzeczy (usług i robocizny) ma w rzeczywistości czynić zadość zastosowaniu metody dyferencyjnej i nie powinno budzić wątpliwości, zwłaszcza w odniesieniu do rzeczy nowych, kiedy to nie zachodzi potrzeba uwzględnienia istniejącego ich zużycia. (Postanowienie SN z 18.08.2020 r., I CSK 98/20, LEX nr 3047501).
Nam, pełnomocnikom, pozostaje zatem przyczyniać się do budowania tej pozytywnej dla naszych Klientów linii orzeczniczej.
Potrzebujesz pomocy w tym temacie? Napisz do nas!